Pięć pocałunków
Mafia to w istocie taki mały, rodzinny faszyzm i terroryzm.
Mafia była zawsze strukturą tajną, nawet dla części samej siebie. Wydarcie jej tajemnic graniczy z cudem. Przy całej swej wcześniejszej nieporadności uczyniły to sądy włoskie. W latach 1998-2005 na dożywocie skazano kilkudziesięciu capos sycylijskiej cosa nostry i neapolitańskiej camorry. Na sprawiedliwość czeka jeszcze kalabryjska 'ndrangheta i wszechobecni Albańczycy. Ci ostatni to nowy korzeń mafii, przeniesiony wraz z emigracją bałkańską.
Jeśli chodzi natomiast o stare źródła, Sycylię i Neapol, to dzięki zeznaniom skruszonych bossów historia mafii staje się bardziej przejrzysta. Wychodzą na jaw aspekty działalności przestępczej, o których wcześniej nie mieliśmy pojęcia. Głośna ostatnio książka Roberto Saviano "Gomorra" (i film nakręcony na jej podstawie) rzuca światło m.in. na inwestycje mafii w Chinach oraz na jej związki z chińską diasporą i triadą.
Krzysztof Mroziewicz
Polityka