Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Łagodny" prezydent, "brutalna" opozycja

Rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej są podzielone, opozycja jest "agresywna", a "spokojny" prezydent nie chce zakłócić żałoby.

/Reporter

Odnotowując trwające rozmowy Kancelarii Prezydenta RP z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej, w sprawie planu obchodów rocznicy tej tragedii, "Nasz Dziennik" zwraca uwagę na słowa Tomasza Nałęcza, doradcy Bronisława Komorowskiego, iż "nie ma jednomyślności wśród bliskich".

Zdaniem gazety, mamy do czynienia z utartym już schematem: rodziny są podzielone (więc do rozmów zaprasza się tylko wybrane rodziny), opozycja jest agresywna, a "spokojny" prezydent, pomimo tych niesprzyjających okoliczności, dąży do uczczenia pamięci ofiar tak, aby nie zakłócić żałoby. Wszystko w imię budowania zgody... z Rosją.

"ND" zauważa, iż Tomasz Nałęcz, który ostatnio na stałe zagościł w studiach telewizyjnych i przy okazji udziela komentarzy w przeróżnych sprawach, z gorliwością buduje wizerunek prezydenta jako osoby skłonnej do dialogu i kompromisu na zasadzie konfrontowania go z "agresywną opozycją", która - według Nałęcza - i tak będzie chciała zakłócić "oficjalne obchody" poprzez "ogromne manifestacje" i partyjne rozróby uliczne.

Platformie i Bronisławowi Komorowskiemu najwidoczniej marzy się specyficzna forma demokracji: bez opozycji - konkluduje "Nasz Dziennik" w czwartkowej publikacji.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także