"GW": Adam Michnik straszy PiS-em
"Jeżeli oddacie teraz rządy PiS, to będziecie walczyć nie o jakość życia, tylko o przeżycie" - przestrzega młodych wyborców Adam Michnik, redaktor naczelny "Gazety Wyborczej".
Adam Michnik w wywiadzie udzielonym własnej gazecie zastrzega, że "PO czy Komorowski to nie są jakieś ideały", ale wyraźnie opowiada się przeciwko Andrzejowi Dudzie.
"Jeżeli się w kampanii składa Polakom skrajnie nierealistyczne obietnice, to jest to gó...arskie okłamywanie Polaków. PiS chce zmniejszyć podatki i zwiększyć wydatki: tak się nie da. To jest oszustwo. Krótsza praca oznacza niższą emeryturę, a młodzi będą musieli płacić wyższe podatki, aby tych emerytów utrzymać" - uważa Michnik.
Naczelny "Wyborczej" uważa, że jeśli młodzi, lewicowi wyborcy nie zmobilizują się w niedzielę, to "będą tego żałować".
"Jak im nowa władza zakaże demonstracji, np. w sprawie obrony praw gejów (już tak się zdarzyło za czasów Lecha Kaczyńskiego), to żeby pretensje mieli do siebie, a nie do całego świata" - zaznaczył.
"Jeżeli wygra Duda, to rządzić będą Kaczyński z Macierewiczem, a to jest to najgorsze, co może się dzisiaj Polsce przydarzyć. Bo to ludzie, którzy bez skrupułów posługują się kłamstwem, insynuacją, oszczerstwem" - dodaje Michnik.
O Andrzeju Dudzie mówi: "jest politykiem słabym i niesamodzielnym, nie jest typem lidera". O Komorowskim: "Nie mówię, że PO czy Komorowski to są jakieś ideały. Nie są. Chociaż znam Komorowskiego od lat i bardzo go szanuję, stale zmieniał się na lepsze".
Więcej w "Gazecie Wyborczej"