W Centrum Onkologii, gdzie leczą się pacjenci z całej Polski, chorzy mieli do tej pory kompleksową opiekę w zakresie leczenia bólu nowotworowego oraz towarzyszącego agresywnemu leczeniu, a także zaspokojone potrzeby psychofizyczne wynikające z zagubienia towarzyszącego chorobie. Cierpiący na raka, a znajdujący się w ostatniej fazie choroby, mogli umierać bez bólu i z godnością. Oficjalnie powodem zmian jest restrukturyzacja. Nieoficjalnie lekarze twierdzą, że chodzi o pieniądze. Usługi medyczne związane z opieką paliatywną są bardzo nisko wycenione przez NFZ. Dlatego mogą generować straty. Likwidacja oddziału spowoduje, że przyznana Centrum Onkologii w 2009 r. specjalna akredytacja Europejskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej, świadcząca o wysokim poziomie placówki, przestanie obowiązywać, pisze "GPC".