Uroczystą atmosferę wtorkowego spotkania zakłóciły dziennikarskie ataki na dyrektora i nauczycieli szkoły, motywowane wyborem patrona. Pod ich adresem kierowano pytania, które nie wiązały się z tematem, a miały na celu - zdaniem gazety - zdyskredytowanie wyboru uczniów i podważenie kompetencji dyrektora i nauczycieli. Pytano m.in.: "Dlaczego uroczystości rozpoczęła msza św., skoro szkoła jest świecka?", "Czy dyrektor zapłaci nauczycielom, którzy zamiast w szkole, zajmowali się dziećmi w czasie mszy św. i uroczystości", lub "Kto pilnował dzieci, które podczas mszy zostały w szkole?". "Dziennikarzom trudno się pogodzić z wyborem uczniów" - konstatuje "Nasz Dziennik" w czwartkowej publikacji.