Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Co różni ministra i aferzystę?

Co łączy Rywina i Lipińskiego? Korupcyjna propozycja? Też, ale nie tylko. Obaj panowie byli nagrywani i gdyby nie to, ich machloje nie ujrzałyby światła dziennego.

/RMF

Jak wiele jest zbieżnych zdarzeń w obu propozycjach i ile rozbieżności w konsekwencjach w obu tych sprawach? - zastanawia się "Super Express".

Rywin przyszedł do przyjaciela Adama Michnika. I pewnie w najgorszym koszmarze sennym nie przyśniłoby się mu, że może być nagrywany. Podobnie zresztą Lipiński, który nie docenił przeciwnika i knując jak tu utrzymać się przy władzy pomyślał: "Ta głupia Beger na pewno mnie nie nagra".

Pamiętajmy też, że Lew Rywin przyszedł po kasę, miał coś dostać, a Adam Lipiński chciał coś dać. Dać i to całkiem sporo, choćby samej posłance Beger: 552 tys zł na weksle z pieniędzy podatników, stołek sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa, dwa miejsca na listach wyborczych do samorządu dla jej rodziny, załatwienie jej problemu ze sprawami karnymi.

Obu kombinatorów różnią konsekwencje, jakie ponieśli za swoje czyny. Rywin z luksusowego pałacu w podwarszawskim Konstancinie trafił na dwa lata do kilkumetrowej celi. Lipiński przynajmniej do zmiany władzy konsekwencji nie poniesie. Nadal będzie korzystał z limuzyny z kierowcą i przywilejów władzy, czytamy w "Super Expressie".

INTERIA.PL

Zobacz także