Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Bukiel każe nam płacić

Krzysztof Bukiel, przywódca strajkujących lekarzy, nie pozostawia już żadnych wątpliwości: Dla protestujących od dobra pacjentów ważniejsza jest kasa.

/Agencja SE/East News

Zapytany przez "Super Express", czy pozostawianie chorych bez pomocy nie jest sprzeczne z etyką lekarską, odpowiada bez ogródek: - Przysięga Hipokratesa nie ma nic do tego. A na pewno nie zmusza lekarzy by pracowali za darmo - mówi Krzysztof Bukiel.

Słowa przywódcy strajku oburzają nawet samych lekarzy - Mam wrażenie, że niektórzy moi koledzy stają się panami życia i śmierci. Ofiarami tej sytuacji są Bogu ducha winni pacjenci, którzy płacili latami wszystkie składki i teraz nie wiedzą, co się dzieje - komentuje dr Wojciech Maksymowicz, neurochirurg i były minister zdrowia.

Doktor Jerzy Bukowski, wykładowca etyki w Akademii Ekonomicznej w Krakowie, jest jeszcze ostrzejszy. Przypomina, że Hipokrates rzeczywiście nie wspomniał o pieniądzach, ale miał ku temu ważny powód. - Dla niego zawód lekarza był zawodem służebnym i posłanniczym, a nie nastawionym na zysk. Studenci medycyny powinni doskonale zdawać sobie z tego sprawę, że ich wiedza nie przyniesie im kokosów - uważa Bukowski.

Sam Bukiel krytyką się nie przejmuje. - Rząd jest nieugięty i my musimy być tacy sami - ucina. I zapowiada, że może niedługo wszyscy chorzy będą musieli przerzucić się zupełnie na prywatną, czyli płatną, służbę zdrowia.

- Lekarze muszą się zastanowić, czy bliżej im do ideału dr Judyma, czy do Nikodema Dyzmy - oburza się Adam Sandauer, przewodniczący stowarzyszenia pacjentów "Primum non nocere". - W końcu lekarze w Polsce nie pracują za darmo. Wielu z nich ma swoje nieźle zarabiające praktyki. Nie mówiąc już o mniej legalnych źródłach dochodów.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także