Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

WHO chce opóźnić wprowadzenie dawek przypominających szczepionek przeciw COVID-19

Dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia zaapelował w środę do najbogatszych państw, aby odłożyły plany stosowania dawek przypominających szczepionek przeciw COVID-19. Jego zdaniem, gdy kraje bogate mają nadmiar preparatów, kraje niezamożne wciąż borykają się z ich deficytem. "Trzeba odwrócić trend" - powiedział Tedros Adhanom Ghebreyesus.

Dyrektor WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus
Dyrektor WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus/FABRICE COFFRINI/AFP

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uzasadniła swój apel o moratorium na wprowadzenie dawek przypominających szczepionek na COVID-19 powiększającą się luką pomiędzy bogatymi krajami z szerokim dostępem do szczepionek przeciw COVID-19, a tymi biedniejszymi, gdzie nie są one tak powszechne.

WHO: Większość szczepionek trafia do bogatych

- Musimy odwrócić ten trend. Większość szczepionek trafiających do krajów bogatych, musi trafiać do tych biednych - oświadczył dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus na konferencji prasowej w Genewie, gdzie znajduje się siedziba organizacji.


Reakcję WHO wywołały doniesienia z Niemiec i Izraela, gdzie już rozpoczęto kampanie sczepień trzecią dawką preparatów przeciw COVID-19. Dawki "przypominające" są przeznaczone głównie dla osób starszych, których system immunologiczny nie produkuje wystarczającej liczby przeciwciał pomimo pełnego zaszczepienia dwoma dawkami preparatów uodparniających na wirusa SARS-CoV-2.



Zdaniem szefa WHO światowe moratorium na dawki przypominające powinno obowiązywać "przynajmniej do końca września". Pomogłoby to spróbować osiągnąć globalnie zaszczepienie 10 proc. populacji w każdym państwie na świecie.


Na 4 mld dawek zaaplikowanych dotąd na świecie, 80 proc. z nich podano w państwach o dochodach wysokich lub średnich wyższych, co odpowiada jedynie połowie światowej populacji.


Stany Zjednoczone jeszcze tego samego dnia odrzuciły apel o moratorium, oceniając, że "nie ma potrzeby" wybierać pomiędzy podawaniem trzeciej dawki szczepionki własnym obywatelom, a donacjami dla biedniejszych krajów. USA dotychczas nie podjęły jednak administracyjnej decyzji w sprawie aplikacji trzeciej dawki preparatu przeciw COVID-19.

Apel o rozwagę w sprawie ceny preparatów

Oprócz apelu o moratorium WHO na środowej konferencji prasowej wezwała koncerny farmaceutyczne produkujące szczepionki przeciw COVID-19  o rozwagę w sprawie ustalania ich cen. Koncerny Pfizer i Moderna z powodu adaptacji swoich produktów do nowych wariantów SARS-CoV-2 zamierzają bowiem podnieść ceny preparatów sprzedawanych w Unii Europejskiej.

"Wydarzenia": "Liczę na Pfizera". Pacjenci boją się szczepionki AstraZeneca/Polsat News/Polsat News
PAP

Zobacz także