Teksas zniósł restrykcje. Liczba zakażeń spada
W Teksasie obywatele nie muszą już nosić maseczek w miejscach publicznych, a firmy powróciły do normalnej działalności. Dwa tygodnie po zniesieniu obostrzeń liczba nowych zakażeń oraz hospitalizacji w tym amerykańskim stanie sukcesywnie spada.
Gubernator Teksasu Greg Abbott zapowiedział pełne otwarcie już na początku marca i słowa dotrzymał. Od 10 marca firmy powróciły do normalnej działalności, a maseczki nie są już wymagane w przestrzeni publicznej.
Działania te skrytykował m.in. prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Biden, który miał powiedzieć: "ostatnią rzeczą, której potrzebujemy, jest myślenie neandertalczyków: "zapomnij o masce, wszystko jest w porządku".
Jednak obecne statystyki są dla mieszkańców Teksasu pomyślne. Liczba nowych zakażeń i hospitalizacji stale spada. W sobotę stan zanotował 2292 nowych przypadków koronawirusa, średnio o 500 mniej niż notowano tydzień wcześniej. W styczniu rejestrowano tam dziennie nawet 14 tys. nowych przypadków.
Jednocześnie szybko wzrasta liczba zaszczepionych osób. Na 29 mln wszystkich mieszkańców Teksasu, blisko 4 mln otrzymało już dwie dawki szczepionki.
Polsatnews.pl