Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

​Pandemia COVID-19. Modele rozwoju czwartej fali

Nawet 50 tys. zakażeń i 300 zgonów każdej doby - to najbardziej pesymistyczny z modeli rozwoju epidemii przygotowanych przez naukowców z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego Uniwersytetu Warszawskiego. Według ich danych czwarta fala w Polsce zacznie się nasilać od połowy września i potrwa co najmniej do połowy marca przyszłego roku.

Naukowcy opracowali modele rozwoju epidemii w Polsce
Naukowcy opracowali modele rozwoju epidemii w Polsce/Karolina Adamska/East News

W Polsat News zaprezentowano sześć hipotetycznych scenariuszy rozwoju pandemii w Polsce przygotowanych przez naukowców z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego Uniwersytetu Warszawskiego, które przekazano Ministerstwu Zdrowia.

Prognozują one sposób rozwoju epidemii od połowy września do 15 marca w zależności od zachowania obywateli i poziomu wyszczepienia społeczeństwa.

Najbardziej optymistyczny wariant zakłada, że liczba nowych zakażeń dziennie sięgnie maksymalnie 15 tys. Wzrost miałby się zacząć na początku listopada, a szczyt czwartej fali przypadłby na pierwszą połowę stycznia.

Według innego modelu w połowie listopada liczba dziennych zakażeń może sięgnąć maksymalnie 40 tys. Intensywny wzrost zacząłby się jednak już 15 września. Liczba przypadków spadłaby do poziomu notowanego obecnie dopiero na początku lutego.

Obostrzenia będą konieczne?

Wszystkie modele przewidują szybki spadek liczby zakażeń od połowy lutego następnego roku.

Naukowcy zwracają uwagę, że liczba zakażeń będzie się inaczej przekładała na obciążenie ochrony zdrowia niż w poprzednich falach, bo coraz większa część społeczeństwa jest zaszczepiona.

Jednak według najbardziej pesymistycznych prognoz codziennie do szpitali może trafiać od niemal 1500 do ponad 3000 zakażonych, a ochrona zdrowia byłaby nadmiernie obciążona już od połowy października. Modele te przewidują, że codziennie mogłoby umierać nawet 300 osób.

Jednak od 15 października - niezależnie od wariantu rozwoju sytuacji - konieczne ma być wprowadzenie obostrzeń.


Według naukowców wiele zależy od zachowania społeczeństwa. Chodzi m.in. o przestrzeganie obostrzeń i udział w akcji szczepień. W Polsce jak dotąd wykonanych zostało 36 mln 749 tys. 445 szczepień, a liczba osób w pełni zaszczepionych wynosi 19 mln 106 tys. 619.

W poniedziałek ministerstwo zdrowia poinformowało o 269 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. Z powodu COVID-19 oraz chorób współistniejących nie zmarła żadna osoba.

W zeszłym tygodniu resort zdrowia informował o 183 nowych zakażeniach. W porównaniu do 6 września liczba zakażeń wzrosła o 47 proc.

"Wydarzenia": W Polsce znów rośnie ilość zakażeń koronawirusem. Wśród chorych coraz więcej dzieci/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także