Kanada: Pastor wyrzucił policjantów z kościoła w Calgary. Jest oświadczenie komendy
W trakcie wielkanocnego nabożeństwa do jednego z kościołów w Calgary próbowali wejść policjanci. Miało to związek z doniesieniem, że na miejscu nie przestrzega się obostrzeń pandemicznych. Pastor wyrzucił funkcjonariuszy, nazywając ich m.in. "nazistami" i do kontroli nie doszło. Teraz policja wydała oświadczenie w sprawie.
Do zdarzenia doszło w Calgary (Kanada) podczas modlitwy paschalnej. Na nagraniu, które trafiło do sieci, widać, jak lokalny pastor Artur Pawłowski ze Street Church wyrzuca z nabożeństwa sześciu policjantów, którzy pojawili się tam w związku z obostrzeniami, które obowiązują w tym mieście.
W Calgary, w kościołach może przebywać jednocześnie tylu wiernych, ile wynosi 15 proc. maksymalnej liczby określonej przez przepisy pożarowe. Policjanci zostali poproszeni o wsparcie przez miejscową inspekcją sanitarną.
"Nie chciał współpracować"
"Przychodząc do miejsc publicznych, domów prywatnych i firm, nadal dążymy do dobrowolnego przestrzegania ograniczeń tam, gdzie ma to sens. Większość mieszkańców Calgary jest wyrozumiała i chętna do współpracy" - informuje policja w oficjalnym komunikacie.
Służby zwracają uwagę na fakt, że zdarzają się sytuacje, w których konieczne jest zadbanie o spokój, ze względu na możliwy konflikt między obywatelami a inspekcja sanitarną.
Jak czytamy w komunikacie pastor nie chciał współpracować z mundurowymi i wielokrotnie podnosił głos nakazując wyjście. Ponadto obrażał funkcjonariuszy. "Policjanci opuścili budynek spokojnie, około minuty po tym, jak weszli do środka". Mundurowi podają, że nie zdążyli podjąć jakiekolwiek interwencji w celu rozwiązania zgromadzenia. Nie został wystawiony żaden mandat, nikt nie został zatrzymany.
Policja w Calgary informuje, że nałożeniem kary za łamanie obostrzeń związanych z organizacją zgromadzeń zajmą się agencje partnerskie.
Kontrowersyjny pastor
Pastor Artur Pawłowski pochodzi z Polski, ale od lat mieszka w Calgary, w Kanadzie. Jest przewodniczącym wielowyznaniowej inicjatywy Street Church.
Jak podają kanadyjskie media, pastor był wielokrotnie karany przez władze grzywnami za organizowanie protestów bez stosowania się do obowiązujących obostrzeń. Znany jest z rozdawania jałmużny oraz kazań przeciwko prawu szariatu, aborcji, prawom gejów, a ostatnio ograniczeniom związanym z COVID-19.
Polsatnews.pl