Demonstracja w Rzymie. Branża rozrywkowa chce rekompensat
Protest "Tysiąca skrzyń" odbył się w sobotę stolicy Włoch. W manifestacji uczestniczyli przedstawiciele świata teatru i rozrywki, domagając się rekompensat za miesiące bez dochodów. Każdy przyniósł wielką czarną skrzynię, która jest symbolem tej branży.
Artyści i pracownicy pionu technicznego, organizatorzy koncertów i innych wydarzeń ustawili skrzynie w równych rzędach na Piazza del Popolo, pod tarasem widokowym Pincio.
Wśród protestujących byli znani piosenkarze Paola Turci, Fiorella Mannoia, Max Gazze, Daniele Silvestri. Jak wyjaśnili, przyszli przede wszystkim wyrazić solidarność z pracownikami branży, którzy od roku nie mają żadnych dochodów.
Protest odbył się dzień po tym, gdy rząd Mario Draghiego zapowiedział stopniowe znoszenie restrykcji, począwszy od 26 kwietnia. W przypadku sektora widowiskowo-rozrywkowego uprzywilejowane mają być imprezy pod otwartym niebem.
Był to kolejny w ostatnich dniach protest przedstawicieli sektorów poszkodowanych z powodu restrykcji na tle pandemii koronawirusa. Wcześniej manifestowali m.in. restauratorzy, właściciele siłowni, kupcy. Niektóre wiece miały gwałtowny przebieg.
