Znalazł na tylnym siedzeniu 220 tys. dolarów. I oddał
42-letni Adam Woldemarim, kierowca taksówki w Las Vegas, znalazł na siedzeniu swojego samochodu 220 tys. dolarów - donosi "USA Today".
/
Pieniądze były schowane w torbie na laptopa. Woldemarim, który przybył do USA siedem lat temu z Etiopii w ramach loterii wizowej, zdecydował się umieścić niecodzienne znalezisko w firmowym sejfie.
Po godzinie do firmy taksówkowej zadzwonił 30-latek. Jak powiedział, pieniądze wygrał w miejscowym kasynie, a torbę zostawił w drodze na lotnisko.
Po zwróceniu mu zguby obdarował taksówkarza 2 tysiącami dolarów napiwku.
Taksówkarz, który zarabia 350 dolarów za tydzień pracy po 12 godzin dziennie, jest zadowolony z tej kwoty. Jego koledzy uważają jednak, że bardziej na miejscu byłoby 20 tys.