Żarty po skandynawsku
Zwariowani na punkcie najnowszych technologii Szwedzi niemal zakrztusili się poranną kawą, kiedy w dzienniku "Dagens Nyheter" przeczytali, że niepotrzebnie zainwestowano miliardy dolarów w technologię telefonii komórkowej III generacji.
Gazeta informowała, że nawet używane obecnie komórki będą mogły w niedługiej przyszłości być wykorzystywane do oglądania filmów i telewizji. Dopiero pod koniec artykułu czytelnicy mogli się zorientować, że to primaaprilisowy żart - w gazecie napisano, że wystarczy mocno potrząsnąć komórką, by zaczęła ona odbierać na częstotliwości zarezerwowanej dla telefonów III generacji.
Również najnowszych technologii dotyczył primaaprilisowy żart głównej norweskiej gazety. Czytelnicy uwierzyli, że władze planują wszczepienie pacjentom pod skórę specjalnych identyfikacyjnych chipów, by móc lepiej poznać ich potrzeby i częstotliwość chodzenia do lekarza. W ośrodkach zdrowia rozdzwoniły się telefony.