Z hiszpańskiej wokandy
- Złodziej z kulturą nie porywa się na forsę od ślepej, nawet jeśli ślepa jest krzepką babą. Tak właśnie brzmi uzasadnienie wyroku, które wygłosił pewien sędzia z hiszpańskiej Malagi. Za używanie brukowych wyrażeń i za brak szacunku do wykonywanego zawodu sędzia został ukarany grzywną w wysokości 900 euro.
Oskarżony to narkoman, który próbował okraść niewidomą kobietę, sprzedającą kupony loterii pieniężnej. Sędzia skazał go na 36 euro grzywny i miesiąc aresztu.
W uzasadnieniu napisał m.in.: "Panie prokuratorze, dobry z pana chłop, ale prokurator. Wkurzy się pan na ten wyrok i dlatego lepiej nie rozmawiajmy więcej o sprawie".
Zdaniem autora tych słów oskarżony to "człowiek bez przyszłości, który przez wiele lat dostawał w łeb i wiele czasu spędził w kiciu. A jak kradł, to był naćpany".
Wkrótce sędzia ma się wyprowadzić z Malagi, ale nie chce pozostawiać biednego narkomana w więzieniu.