Wyschła chińska rzeka
Rzeka Ertix, mająca swoje źródło w górach Ałtaj (północno-zachodnie Chiny) i jako jedyna z chińskich rzek wpadająca do Oceanu Arktycznego, jest od tygodnia całkowicie sucha, co stwarza zagrożenie dla tamtejszego ekosystemu i upraw rolnych - informuje we wtorek dziennik "Renmin Ribao".
Licząca 2969 km rzeka Ertix wyschła z powodu suszy panującej od kilku miesięcy w prowincji Sinkiang. Od początku roku w rejonie tym spadło o połowę mniej deszczu i o jedną trzecią mniej śniegu niż zwykle. Zdaniem meteorologów to najmniej od 40 lat.
Dorzecze Ertix, która płynie także przez terytorium Kazachstanu i Rosji, wynosi 570 tys. km kw.
Jej wyschnięcie zagraża m.in. populacji bobrów, które są jednym z gatunków najściślej chronionych w Chinach.
Globalne ocieplenie, za które Chiny są w dużym stopniu odpowiedzialne (przez niektóre organizacje ochrony środowiska są uznawane za największego producenta gazów cieplarnianych), powoduje w tym kraju poważne zmiany środowiska. Topnieją m.in. lodowce tybetańskie, co podnosi poziom wody w niektórych jeziorach.
INTERIA.PL/PAP