Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Wojna na jajka

Jajka mogą być pozytywnym elementem kampanii wyborczej - tak przynajmniej sądzi właściciel wielkiej firmy drobiarskiej w rosyjskim Kraju Ałtajskim. Swoją przedwyborczą reklamę umieścił właśnie na jajach.

Siergiej Borysow startujący w wyborach do rady obwodowej postanowił zaatakować konkurentów jajkami. Na produkcji swojej kurzej fermy stawia pieczątkę z wezwaniem "Na Borysowa", co ma być sugestią dla wyborców, jak mają zachowywać się przy urnach. Na dodatek, jego jajka są o jedną czwartą tańsze niż u konkurencji.

Problem ma jedynie komisja wyborcza - nie bardzo wiadomo, jaki to rodzaj agitacji. Poza tym ustawa zobowiązuje szefa komisji do przechowywania przez rok próbnych egzemplarzy materiałów wyborczych kandydatów. Paczka jajek z napisem "Na Borysowa" leży już w komisyjnej lodowce, ale roku jajka raczej nie wytrzymają. A wybory w Kraju Ałtajskim już za dwa tygodnie.

RMF

Zobacz także