Większość Rosjan potępia przygodne kontakty seksualne
Ponad 60 proc. Rosjan potępia przygodne kontakty seksualne, a zaledwie 3 proc. nie widzi w nich niczego nieodpowiedniego - wykazują opublikowane dzisiaj wyniki sondażu instytutu socjologicznego ROMIR.
Ponad 42 proc. pytanych "jest kategorycznie przeciwnych", a ponad 21 proc. "zasadniczo przeciwnych" tego typu kontaktom.
3 proc. akceptuje przypadkowe kontakty erotyczne, 6,5 proc. nie ma na ten temat zdania.
Szefowa instytutu ROMIR Jelena Baszkirowa powiedziała, że te wyniki nie zaskakują. - Inne badania, jakie przeprowadzamy regularnie, świadczą o tym, że rosyjskie społeczeństwo jest raczej tradycyjne i bardzo ceni wartości rodzinne - poinformowała.
Baszkirowa uważa też, że życie w wielkich miastach czy programy telewizyjne w najmniejszym stopniu nie oddają prawdziwego ducha życia Rosjan.
Ostatni sondażu na podobny temat, jaki przeprowadził renomowany instytut badania opinii publicznej WCIOM, wykazał, że 50 proc. Rosjan "kategorycznie potępia" zdradę, a 19 proc. "w zasadzie ją potępia". 22 proc. nie widzi w zdradzie niczego nieodpowiedniego.
Rzeczniczka instytutu WCIOM Natalia Kim powątpiewa jednak w szczerość odpowiedzi. Uważa bowiem, że wszelkie sondaże doskonale odzwierciedlają powiedzenie palaczy: no tak, palimy, lecz wy nie powinniście.