W Hiszpanii najwięcej czytają ...Polacy
Barcelona i cała Katalonia obchodzą dziś dzień świętego Jerzego, w którym tradycyjnie bliscy obdarowują się książką i różą. Dla większości Katalończyków jest to jedyny dzień w roku, w którym kupują książkę.
5,5 miliona róż oraz 1000 stoisk z książkami. W Barcelonie kwiaty i książki spotkać można dosłownie na każdym skrzyżowaniu. W centrum miasta swoje dzieła od rana podpisują najsłynniejsi pisarze, którzy zgodnie ze zwyczajem rozpoczęli dzień od wspólnego śniadania.
Tak naprawdę nie ma się jednak z czego cieszyć. Statystyczny Hiszpan czyta w ciągu roku najwyżej jedną książkę. Po lekturę niechętnie sięgają też młodzi. Dla mieszkańców Półwyspu Iberyjskiego jednymi z najchętniej czytających są Polacy. Niedawno "El Pais", największy hiszpański dziennik, wychwalał nas za to w obszernym artykule.