Uczennica musi zmienić szkołę przez ciasteczka
15-letnia uczennica z Leeds musiała zmienić szkołę, po tym jak miesiąc temu poczęstowała swoje nauczycielki ciasteczkami nadziewanymi... narkotykami.
Na pysznie zapowiadające się słodkości skusiły się dwie nauczycielki.
Zanim przewieziono je do szpitala zdążyły jeszcze poskarżyć się na bóle i zawroty głowy. Diagnoza lekarska okazała się jednoznaczna - kobiety były naćpane. Najprawdopodobniej marihuaną.
Cały incydent załatwiono bardzo cicho - oficjalnie nauczycielki nie złożyły żadnej skargi, nie interweniowała też policja, a ciasteczek nie sprawdzono na obecność narkotyków.
Mimo to wszyscy wiedzieli w czym rzecz. Dlatego 15-letnią "piekarkę" najpierw zawieszono, a następnie nakazano jej zmienić szkołę.
Władze szkoły w Leeds zauważyły też, że z całej historii płynie dość jasny morał dla nauczycieli: nigdy nie przyjmuj jedzenia od uczniów...
AWT