Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Trasa turystyczna przez środek pokoju

Niejaki Peter Winkworth z Wielkiej Brytanii przy swym domu na farmie dobudował dodatkowy pokój. Pech chciał, że salon stanął w samym środku historycznego szlaku - ścieżki, która od wieków była zaznaczana na mapach. Zgodnie z prawem, po takich trasach może spacerować każdy, kto ma na to ochotę. Sprawa trafiła do sądu. Zanim zapadnie rozstrzygnięcie, farmer zaproponował turystom tymczasowe rozwiązanie.

Przechodzący przez farmę pana Winkwortha przeskakują teraz przez mały murek, po czym w zabłoconych butach maszerują przez sam środek pokoju. Na początku farmer sugerował turystom dyskretne obejście swego gospodarstwa, ale sześciu z nich, domagając się swych praw, skierowało sprawę do sądu. W oczekiwaniu na przesłuchania Brytyjczyk, który na co dzień zajmuje się hodowlą koni, musi zgodnie z regulaminem zezwolić ludziom na spacer prosto po ścieżce, a ponieważ prowadzi ona przez nowe zabudowania turyści automatycznie stają się nieproszonymi gośćmi. Jak podały brytyjskie media, zarówno farmer jak i przechodzący przez jego dom spacerowicze nabrali do siebie zdrowego dystansu. Oprócz śladów na dywanie i niepewnego "dzień dobry" coraz częściej towarzyszy im śmiech i poczucie humoru. Jeśli pan Peter Winkworth wygra sprawę w sądzie, ścieżka zboczy nieco z trasy. Jeśli przegra, na zawsze straci pokój albo spokój.

RMF

Zobacz także