Mogłyby to być np. palmtopy, telefony komórkowe i mikrofony. Możemy sobie wyobrazić biżuterię, klipsy i kolczyki, które nie tylko dobrze wyglądają, ale wyposażone w miniaturowe głośniczki umożliwią np. słuchanie muzyki. Być może kiedyś klawiatura w zegarku pozwoli nam wystukać numer i zadzwonić z miniaturowej komórki noszonej za uchem. W dalszej perspektywie można sobie nawet wyobrazić serię czujników, które na bieżąco pokażą w zegarku informacje o stanie naszego organizmu. Kilka lat temu ABM pokazał, że można za pomocą uścisku ręki wymienić się numerami telefonów. Jeśli Microsoft rozwinie tę technologię, deklaracja, że komuś nie podaje się ręki, nabierze całkiem nowego znaczenia.