Szaleństwo wyprzedaży
Na paryskich Polach Elizejskich ustawiły się przed północą długie kolejki. Powód: właśnie w środku nocy otwarto niektóre butiki. Inne sklepy i domy towarowe dopiero rano zaczęły wyprzedaże z wielką pompą.
/
Głośna muzyka, odliczanie ostatnich sekund przed otwarciem, tłumy przepychających się, podekscytowanych klientów.
W tym szaleństwie uczestniczył paryski korespondent RMF Marek Gładysz:
Wyprzedaże cieszą się ogromną popularnością, ponieważ większości ludzi nie stać na kupowanie markowej odzieży po normalnych cenach.