Święto rosyjskiego mężczyzny
Najpierw było komunistyczne święto Armii Czerwonej. Teraz ten dzień nazywa się dniem Obrońcy Ojczyzny. Jednak tak naprawdę Rosja obchodzi dziś Dzień Mężczyzny.
Na co mogą w tym dniu liczyć panowie za naszą wschodnią granicą? Jak się okazuje, Rosjanki dają swoim lubym to, co same chcą otrzymać trochę później, czyli w Dzień Kobiet. - Kwiaty to najlepszy podarunek - powiedziała jedna z mieszkanek Moskwy.
Kobiety, z którymi rozmawiał korespondent RMF FM Przemysław Marzec, przyznają, że poza kwiatami nie mają innych pomysłów na uhonorowanie swoich mężczyzn - obrońców. Nie ukrywają jednak, że teraz o prawdziwego "gieroja" niezwykle trudno. - Teraz historia i świat każą być bardziej egoistycznym. Należy myśleć o sobie i mężczyzna ma na głowie zupełnie inne sprawy, a nie obronę ojczyzny - stwierdziła młoda Rosjanka.
Z przeprowadzonych w ubiegłym roku badań wynika, że dzień Obrońcy Ojczyzny jest bardzo popularny wśród Rosjan. Uroczystość jest równocześnie kolejną okazją do historycznego pouczania narodów Europy Środkowej, które w niewystarczającym stopniu są wdzięczne Armii Czerwonej. Wspomniane państwa nie powinny bowiem zapominać jakie ofiary poniósł Związek Radziecki dla ich oswobodzenia. Rosjanie oczywiście nie podzielają poglądu, że dla niektórych narodów owo "oswobodzenie" oznaczało zniewolenie.
