Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Styczniowi symulanci

Według opublikowanych właśnie na Wyspach statystyk, w styczniu Brytyjczycy chorują najczęściej. Najczęściej też symulują chorobę. W ubiegłym roku pracodawcy stracili w przeliczeniu ponad 13 tys. lat w zmarnowanych dniówkach.

Ta statystyka obejmuje tylko pracowników państwowych - wynika z niej, że każdy Brytyjczyk średnio spędza rocznie ok. 10 dni na chorobowym, a prawie 82 proc. Wyspiarzy co najmniej raz w życiu symulowało chorobę. Ten proceder szczególnie nasila się po świętach Bożego Narodzenia, zwłaszcza wśród młodych ludzi między 16. a 24. rokiem życia. Pracodawcy nazywają ich nieobecności "styczniowym bluesem".

Trudno ocenić straty spowodowane nieobecnością w pracy, ale według organizacji badającej prężność brytyjskiego przemysłu może być to nawet ponad 11 mld funtów rocznie.

Co ciekawe, w wielu instytucjach państwowych pracownicy nie musza przedstawiać zwolnień lekarskich - jeśli choroba trwa krócej niż 5 dni, wierzy im się na słowo.

RMF

Zobacz także