Policja zatrzymała 23-letniego Paula Railtona zaalarmowana przez rowerzystę, który natknął się na niego i jego doga na nietypowym spacerze. Sąd pokoju wymierzył Railtonowi grzywnę w wysokości 124 funtów i zasądził trzy punkty karne, a ponieważ miał on już dziewięć punktów, przy 12 punktach łącznie utracił prawo jazdy. Jak tłumaczył jego adwokat, niefortunny kierowca i właściciel psa przyznał, że to co robił, było głupie i wzięło się - jak wyjaśnił - z lenistwa