Śniadanie za 10 tys. euro
Szkody oszacowane na ponad 10 tys. euro wyrządziła pewna Niemka, która w czasie prowadzenia auta próbowała jeść śniadanie. Kobieta napełniła niewielką miseczkę płatkami musli, nalała mleka, wyjęła łyżeczkę i... ruszyła w drogę.
Nietypowa jazda szybko zakończyła się na słupie oświetleniowym i aucie zaparkowanym obok. Kobieta straciła bowiem panowanie nad swoim samochodem, próbując nie dopuścić do przewrócenia miski.
Za równowartość wyrządzonych strat winowajczyni mogła pojechać na dwutygodniowy urlop w ekskluzywnym hotelu, gdzie śniadanie wliczone jest w cenę - powiedział oficer miejscowej policji.