Skrzetuski - Palikot pojechał na zieloną Ukrainę odbijać Helenę - Tymoszenko
Tak to przynajmniej przedstawił "Super Express", wywalając wielki tytuł "Janusz Palikot pojechał na Ukrainę ratować Tymoszenko".
/
Palikot zamierza spotkać się m. in. z premierem Ukrainy - Mykołą Azarowem. Ale czy to właśnie jest ten tajny sposób ratowania Tymoszenko? - Nie wiadomo.
"Dziki Kraj" podpowiada, że warto wziąć ze sobą Rutkowskiego. Na wypadek, gdyby rozmowa z Azarowem jednak nie wystarczyła.