Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Pitera znalazła tajemniczy kabel. Trop wiódł... do Palikota

Za pomocą tego kabla ekipa remontująca biuro Ruchu Palikota - według Pitery - kradnie prąd! Biuro Palikota ma bowiem nieszczęście mieścić się w tym samym budynku, co biura trzech parlamentarzystów RP. W tym Pitery, a to nie może być łatwe sąsiedztwo.

Julia Pitera smutną ma twarz, bo ekipa remontowa kradnie jej prąd
Julia Pitera smutną ma twarz, bo ekipa remontowa kradnie jej prąd/Fot. M. Dyjuk/Reporter

- W ostatni piątek naszą uwagę zwrócił kabel, który szedł z biura Ruchu Palikota do głównej skrzynki na korytarzu - skarży się przejęta Pitera "Gazecie Wyborczej", i od razu przechodzi do dramatycznych wniosków: -Skojarzenie było jedno. Ekipa robotników podczepiła się do głównego gniazda prądu, za który solidarnie płacą wszyscy najemcy. Rozumiem, że tak w praktyce ma wyglądać deregulacja państwa według Ruchu Palikota - użalała się Pitera. 

Śledztwo poprowadzono dalej. W dodatku przy pomocy ochroniarzy pracujących w kamienicy. I co się okazało? Palikotowi robotnicy podpięli się do wspólnego gniazda, bo Ruchowi odcięto prąd!


- Mój pracownik - żżyma się Pitera, która już wtedy widziała co i jak - powiedział ekipie remontowej, że w tej sytuacji ciągnięcie prądu ze wspólnego źródła jest nielegalne. Wtedy jeden z robotników zaproponował nam 50 zł, dodał, że "jeszcze tylko godzinka i koniec". Pieniędzy oczywiście nie wzięliśmy. W sobotę dowiedziałam się, że remont u Palikota leci na całego, i to na tym samym kablu co w piątek. Ponoć była na to zgoda administracji - twiedzi peowska posłanka-skrupulantka.


INTERIA.PL

Zobacz także