Strażacy wezwali policję, gdy natrafili na zwęglone rośliny oraz urządzenia grzewcze i specjalne lampy, służące do uprawy konopi indyjskich w domowych warunkach. Według wstępnych ustaleń, właśnie ta uprawa była przyczyną zwarcia w instalacji elektrycznej, a w konsekwencji - pożaru. Właściciel domu bawi w Maroku. Policji nie udało się z nim skontaktować, ponieważ wyłączył komórkę. Media brytyjskie dowiedziały się jednak, że w niedzielę ma on wrócić do Anglii.