Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Niesiołowski szarpał Stankiewicz za kamerę

Stefan Niesiołowski w swoim charakterystycznym opryskliwo-nerwowym stylu sponiewierał Ewę Stankiewicz. Która w sposób, jak to ujął kiedyś Ludwik Dorn, "nałaźliwy" uparcie Niesiołowskiego filmowała. I pytała, czy wie, dlaczego nie może wyjść z Sejmu.

Nękany Niesiołowski
Nękany Niesiołowski/Z materiału opublikowanego na stronach "Gazety Polskiej"/INTERIA.PL

- Pani jest od tego filmu "Solidarni". Od tego pisowskiego paskudztwa - marudził Niesiołowski, a kolorki mu na lico z nerwów wstępowały. - Nie chcę z panią rozmawiać. Niech pani idzie do PiS-u. Proszę to odwrócić, bo pani rozbiję kamerę - mantyczył. - Czy pani jest głucha? Niech pani idzie do tych pisowskich lizusów. Bez zgody proszę mnie nie filmować, bo pani rozbiję kamerę.

W tle słychać było "Stefan, daj spokój". Ale nie dał. Jak to się skończyło, widać tu. A nie można było tego przewidzieć?


INTERIA.PL

Zobacz także