Niemcy: Nazwać dziecko po terroryście?
Jedna z tureckich rodzin mieszkająca w Niemczech próbowała nazwać swojego syna imieniem - Osama bin Laden. Rodzice świeżo narodzonego chłopca złożyli w biurze meldunkowym odpowiednie dokumenty.
Urzędnicy byli zaskoczeni, widząc dokumenty złożone przez tureckie małżeństwo. Początkowo myśleli, że to głupi żart, jednak rodzice z całą powagą stwierdzili, że chcą nazwać swojego syna tak samo jak nazywa się najbardziej poszukiwany człowiek na świecie.
Urzędnicy zaczęli szukać odpowiednich przepisów, które miałyby wyjaśnić, czy dziecko może się tak nazywać. W końcu znaleziono rozwiązanie. Odmówiono zarejestrowania chłopca pod imieniem Osama bin Laden. Powody były dwa: po pierwsze - w Niemczech nie wolno dawać dzieciom imion powszechnie źle się kojarzących. A po drugie - takie imię nie istnieje ani w niemieckim, ani w tureckim rejestrze imion.