Zwierzęta cały dzień paradowały po gęsto zaludnionych przedmieściach miasta Kim Dong. W ciągu dnia udało się wyłapać prawie 60 osobników - donosi gazeta "Thanh Nien". Gady uciekły na wolność, gdy ściana krokodylej farmy zapadła się pod wpływem osunięcia się ziemi po obfitych deszczach. Gazeta pisze, że na farmie przebywało około 600 krokodyli. Nie wiadomo, ile uciekło.