Nauczyciel szachów na pełny etat
Jedna z brytyjskich prywatnych szkół zatrudniła na pełny etat nauczyciela szachów oraz ufundowała stypendia szachowe w wysokości 65 tys. funtów w celu umożliwienia swoim uczniom rozwijania zdolności w grze w szachy - informuje "The Times".
Podczas gdy większość szkół funduje stypendia dla uczniów wykazujących ponad przeciętne zdolności naukowe, muzyczne, bądź sportowe szkoła Millfield w hrabstwie Sommerset szuka uczniów wykazujących ponadprzeciętne zdolności w grze w szachy, z która związane są nadzwyczajną zdolnością zapamiętywania tysięcy otwarć, obron i ataków - które wymaga strategia szachowa.
- Stypendium szachowe jest warte 50 proc. pięcioletniego czesnego w naszej szkole, wynoszącego 24 tys. funtów rocznie, poza tym możemy sobie pozwolić na zatrudnienie na pełny etat nauczyciela szachów - mówi dyrektor szkoły Peter Johnson.
Dla Millfield stypendia szachowe są dodatkowo możliwością wykorzystania ulg podatkowych związanych z "działalnością charytatywną przynoszącą korzyści społeczeństwu".
W tym roku stypendium przypadło 13-letniemu Rhys'owi Cummings'owi, który jest także członkiem brytyjskiej reprezentacji szachowej do lat 13..
W ramach programu nauczania gry w szachy w Millfield przewidziane są dwie godziny wykładów, plus ćwiczeń tygodniowo.
Matka Rhys'a, która jest nauczycielką w państwowej szkole, powiedziała, że bez stypendium nie byłaby w stanie rozwijać talentów syna, nie mówiąc już o wysłaniu go do prywatnej szkoły takiej jak Millfield.
Matthew Turner, arcymistrz i nauczyciel szachów w Millfield zaprzecza twierdzeniu, iż szachy to gra tylko dla intelektualistów. Podaje przykład dwóch najlepszych ubiegłorocznych szachistów w szkole, którzy studiują obecnie turystykę i zarządzanie na "Oxbridge" (Oxford i Cambridge).