Uwagę odwiedzających katedrę zwracają przede wszystkim budynki otaczające zabytkowy kościół. Po II wojnie światowej powstały tam betonowe budy, w których sprzedawane są pamiątki. Niedaleko katedry przebiega kilka szlaków komunikacyjnych, które psują cały pejzaż. Do tego dochodzi wybudowany w latach 60. taras przykrywający kilka ulic. Władze Kolonii miasta nie zgadzają się jednak z krytyką komitetu do spraw dziedzictwa światowego. Nadburmistrz Kolonii stwierdził nawet, że miasto nie może przez jedną katedrę przestać się rozwijać. Tłumaczy, że to normalne, iż w okolicach powstają biurowce czy inne budynki, które różnią się architekturą od zabytków.