Yves Leterme, szef flamandzkich Chrześcijańskich Demokratów, partii, która po przeprowadzonych miesiąc temu wyborach ma największe szanse na obsadzenie urzędu premiera, w dniu święta narodowego został zapytany prze belgijską telewizję RTBF, dlaczego Belgowie świętują akurat tego dnia. Stwierdził, że to rocznica ogłoszenia konstytucji, kiedy w istocie jest to rocznica koronacji Króla Leopolda I. Kolejna wpadka przytrafiła mu się kiedy zamiast belgijskiego hymnu, "Brabantki", zaśpiewał francuską "Marsyliankę".