Do tragedii doszło po tym jak para pokłóciła się. Początkowo Graham próbowała zatuszować swoją zbrodnie. Kobieta poinformowała władze, że jej mąż zaginął. Potem miała sama odnaleźć jego ciało i powiadomić o tym strażników w parku. Udało się jednak udowodnić, że celowo zepchnęła swojego męża w przepaść. 22-latka przyznała się do popełnienia przestępstwa, ma usłyszeć wyrok w przyszłym tygodniu. Para była małżeństwem zaledwie przez 8 dni. Według policji przyczyną kłótni między małżonkami mogło być to, że 22-latka nie była pewna, co do słuszności decyzji o zawarciu małżeństwa.