Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Zabił, ale nie zjadł. Nowe doniesienia ws. kanibala z Niemiec

Jak donosi "Super Express" niemiecki policjant Detlef G. zadźgał i poćwiartował biznesmena polskiego pochodzenia Wojciecha S., którego poznał na czacie internetowym, gdzie kontaktowali się ludzie o kanibalistycznych fantazjach. Wojciech S. napisał, że chce zostać zabity i zjedzony. Zabójca obiecywał ofierze, że spełni jej prośby. Nie dotrzymał jednak umowy. Ciało poćwiartował, a fragmenty zwłok jedynie zakopał w ogródku.

Niemiecki policjant zabił Polaka
Niemiecki policjant zabił Polaka/AFP

Wcześniejsze informacje "Faktu" mówiły, że morderca spełnił kanibalistyczne marzenia Polaka. Wynikało też z nich, że możliwe jest uniknięcie przez niego kary.  W wypadku zabójstwa na żądanie, niemiecki kodeks karny przewiduje tylko od sześciu miesięcy do pięciu lat więzienia z możliwością zawieszenia wyroku.  

Gdyby doniesienia o akcie kanibalizmu okazały się prawdziwe, nie miałoby to wpływu na wymiar kary. "Według niemieckiego kodeksu karnego kanibalizm nie jest czynem noszącym znamiona przestępstwa" – wyjaśnia Frank Hanning, ekspert od prawa karnego.

Niemiecki policjant zamordował Polaka

Zobacz galerię
+2

Nie jest to pierwsze tego typu wydarzenie w Niemczech. W marcu 2001 roku Armin Meiwes zwany "Heskim kanibalem" oraz "Potworem z Rotenburga" zamordował i częściowo zjadł poznanego przez internet mężczyznę Bernda Jürgena Armando Brandesa. Meiwes od 1999 roku chciał znaleźć w internecie ludzi zainteresowanych praktykami kanibalistycznymi. Zamieszczał też ogłoszenia, w których poszukiwał młodych mężczyzn w celu "zabicia i zjedzenia". W lutym 2001 roku na jedno z takich ogłoszeń odpowiedział Bernd Jürgen Armando Brandes, 43-letni inżynier z Berlina.

Meiwesa aresztowano w grudniu 2002 roku, po tym, jak umieścił następne ogłoszenia. Śledczy przeszukali jego mieszkanie i znaleźli fragmenty ludzkiego ciała oraz nagranie z morderstwa.

Oprac. TK

INTERIA.PL

Zobacz także