W Wielki Czwartek księża mają swoje święto. Statystyczny portret polskiego kapłana i wikarego sporządził Instytut Spraw Publicznych w Warszawie. Wynika z niego, że większość duchowieństwa parafialnego pochodzi ze wsi i małych miast. Tylko co dziewiąty wychował się w dużym mieście. Dlaczego młodzi ludzie decydują się na seminarium? - Chcą oddać Panu Bogu swoje życie, pomagać ludziom, pracować z młodzieżą - podkreśla ksiądz Krzysztof Pawlina, przewodniczący Ogólnopolskiej Konferencji Rektorów Wyższych Seminariów Duchownych Diecezjalnych i Zakonnych. Jaki jest wizerunek polskiego księdza? Pytał o to Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego (SAC). Kwestie podstawowe dotyczyły cech osobistych polskich kapłanów. Respondenci najczęściej wymieniali to, co pozytywne. Co trzeci wskazywał na komunikatywność, otwartość, umiejętność słuchania, służenie dobrą radą, zrozumienie. A co piąty twierdzi, że księża potrafią być uczciwi, szczerzy, sprawiedliwi i że można im po ludzku zaufać. I choć w głównych serwisach informacyjnych najczęściej mówi się o kapłanach przy okazji ujawniania różnego rodzaju afer, to wierni widzą w księdzu powiernika, który potrafi wysłuchać, zrozumieć problemy i służyć radą. - Ksiądz powinien być uczciwy, dobry, życzliwy, serdeczny, przyjazny - takie cechy wierni wymieniali na pierwszym miejscu - dodaje ksiądz Pawlina. Co Polaków najbardziej u kapłanów drażni? Najczęściej materializm i rozrzutność (prawie 17 procent wskazań). Nie lubimy, kiedy kapłani obnoszą się swym bogactwem, jeżdżą drogimi samochodami i prowadzą wystawny tryb życia. Polaków denerwuje też to, że księża są zarozumiali.