Omikron. Są wyniki badań pierwszego podejrzenia w Polsce
- Wyniki pierwszej próbki nie potwierdziły wariantu Omikron - ustalił reporter Polsat News Arnold Nadolczak. Okazało się, że pacjent zakażony jest wariantem Delta. Liczba próbek do sekwencjonowania zwiększyła się.
Wariant Omikron pojawia się w coraz to nowych krajach Europy. Nie stwierdzono go jednak jeszcze w Polsce.
Według informacji reportera Polsat News badania pierwszej próbki pobranej od pacjenta podejrzewanego o zakażenia nową mutacją potwierdziły wariant Delta koronawirusa.
- Liczba próbek do sekwencjonowania zwiększyła się. Nie wiadomo dokładnie o ile, bo na bieżąco dochodzą nowe. To próbki od innych podróżnych z dwóch lotów: RPA-Niemcy, a potem Polska oraz RPA-Niderlandy, a potem Polska - podał Nadolczak.
Próbki zostały od nich pobrane, ponieważ istnieje podejrzenie, że jeden z pasażerów był zakażony Omikronem.
Andrusiewicz: Nie mamy żadnego przypadku Omikrona w Polsce
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia w środę na briefingu również poruszył temat nowej mutacji.
- Nie mamy na dzień dzisiejszy w Polsce żadnego przypadku nowej mutacji. Obecnie sekwencjonowane są dwie próbki pobrane od pacjentów zakażonych wirusem. Są to dwie próbki, w których podejrzewamy, że może to być ta mutacja, ale są to na razie tylko podejrzenia - poinformował rzecznik MZ.
- W ciągu najbliższych zapewne 48 godzin będziemy znali już wyniki sekwencjonowania. Pamiętajmy, że sekwencjonowanie jest to trochę dłuższy proces niż samo potwierdzenie obecności wirusa w organizmie - zaznaczył Andrusiewicz.