Niżańska Wigilia
Święta Rodzina z Dzieciątkiem, aniołki, osiołek i kucyk w stajence. A ponadto stragany z ozdobami choinkowymi, łamanie się podpłomykami, wspólne śpiewanie kolęd, a także przekazanie Betlejemskiego Światełka Pokoju - tak mieszkańcy Niska obchodzili wspólnie Wigilię Bożego Narodzenia.
Tegoroczne spotkanie wigilijne mieszkańców Niska było szczególnie udane. Była to zasługa nie tylko organizatorów, ale także prawdziwej zimowej pogody. Świeży bielutki śnieg i szczypiący w policzki siarczysty mróz dodawały uroku. Przy kolorowej choince ustawiono drewnianą szopę, w której dzieci z zarzeckiego Teatrzyku "Jaś i Małgosia" zainscenizowały scenkę bożonarodzeniową. Był oczywiście święty Józef, Maryja i Dzieciątko, a w zagrodzie osiołek i kucyk.
Obok rozstawiono stragany, w których dzieci ze świetlic środowiskowych i Domu Kultury w Zarzeczu sprzedawały ozdoby choinkowe, stroiki, kartki świąteczne, a nawet sianko na wigilijne stoły.
Punktem kulminacyjnym uroczystości było przekazanie przez harcerzy Betlejemskiego Światełka Pokoju. Lampiony z zapaloną świeczką otrzymał m.in. burmistrz Julian Ozimek oraz proboszcz ks. Franciszek Grela. Ksiądz proboszcz przypomniał dlaczego obchodzone są Święta Bożego Narodzenia, a także jak ważnym wydarzeniem było przyjście na świat Bożego Syna, który stał się Zbawicielem ludzkości. Natomiast burmistrz niżański wyruszył na planty z wypełnionym koszykiem podpłomyków, które symbolizowały opłatek, by podzielić się nimi z mieszkańcami. Uroczystość zakończył występ dzieci i młodzieży. Śpiewano znane kolędy i pastorałki. Na wytrwałych słuchaczy czekała kuchnia polowa, w której żołnierze z niżańskiej jednostki wydawali gorącą kapustę z grzybami.
Tegorocznymi organizatorami uroczystości było Niżańskie Centrum Kultury "Sokół", Komenda Hufca ZHP im. Szarych Szeregów w Nisku oraz Referat Inicjatyw Gospodarczych i Promocji Gminy i Miasta Nisko.
Janusz Ogińśki