W porównaniu z woj. mazowieckim, gdzie stopa bezrobocia kształtuje się obecnie na poziomie 10,5 proc., a w kraju wynosi - 13 proc., można postawić tezę, że Warszawa uporała się z tym problemem. Największy wzrost zatrudnienia statystycy odnotowali w budownictwie (w stosunku do maja 2006 - 14,7 proc.). Boom budowlany widać także po liczbie oddawanych mieszkań. Gospodarka się kręci, więc rosną wynagrodzenia warszawiaków. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 3,7 tys zł (o tysiąc złotych więcej od średniej krajowej) i było wyższe w porównaniu z tym samym okresem sprzed roku o 8,7 proc. W maju tego roku średnie wynagrodzenie pracowników sektora prywatnego wyniosło 4,1 tys zł, publicznego zaś 2,9 tys zł. To różnica aż 40-procentowa.