Mazowsze po nawałnicach. Pierwsze zasiłki przekazane
Pierwsze pieniądze na zasiłki przeznaczone dla najbardziej poszkodowanych podczas czwartkowych nawałnic zostały przekazane gminom - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka wojewody mazowieckiego Ivetta Biały.
Gminom przekazano w sumie 717 tys. złotych: 300 tys. zł otrzymała gmina Potworów, Klwów - 201 tys. zł, Rusinów - 186 tys. zł i Radzanów - 30 tys. zł. Są to pieniądze przeznaczone na zasiłki w wysokości do 6 tys. złotych na zaspokojenie najpilniejszych potrzeb poszkodowanych; pochodzą ze środków MSWiA; są przekazywane do gminnych ośrodków pomocy społecznej.
Mazowsze otrzymało do tej pory od MSWiA 1 mln złotych na pomoc poszkodowanym. - To jest pierwszy milion. Jeśli okaże się, że potrzeby będą większe, zostaną przekazane większe środki - zaznaczyła Biały. Podkreśliła, że z tych pieniędzy nie można jednak remontować budynków gospodarskich.
Dodała, że gminy powołują komisje ds. szacowania strat w rolnictwie. Mają one pomóc rolnikom, którzy ponieśli szkody, w uzyskaniu pieniędzy na odtworzenie prowadzonej działalności rolniczej.
Poszkodowani rolnicy, po określeniu wysokości szkód oraz uzyskaniu opinii wojewody, będą mogli występować do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o refundację nakładów na odtworzenie produkcji rolnej. Środki będą wypłacane z unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Indywidualne wnioski będą przyjmowane od 18 lipca do 29 sierpnia.
Rolnicy będą się mogli ubiegać także we wskazanych bankach o kredyty preferencyjne, dofinansowywane przez ARiMR.
Biały poinformowała także, że wszystkie sieci średniego napięcia w województwie mazowieckim zostały naprawione, bez prądu pozostaje wciąż kilkudziesięciu odbiorców stacji niskiego napięcia w powiecie przysuskim.
Nawałnice, które przeszły w czwartek nad Mazowszem uszkodziły ok. 600 budynków, w tym ok. 190 mieszkalnych (większość w gminie Rusinów), z czego ok. 50 w znaczącym stopniu. Poszkodowanych zostało ok. 250 rodzin z siedmiu gmin. Zniszczonych zostało kilka tysięcy tuneli z uprawami.
Najbardziej ucierpiał powiat przysuski, radomski i białobrzeski. Prąd przestał docierać do 4 tys. gospodarstw w tych powiatach. W sobotę ok. południa energii elektrycznej nie miało jeszcze około 200 gospodarstw, w niedzielę było to nadal ponad 100. W niektórych miejscach trzeba postawić nowe słupy i wymienić linie.
Po całkowitym oszacowaniu strat mają zostać uruchomione zasiłki na remont lub odbudowę uszkodzonych budynków mieszkalnych w wysokości do 100 tys. zł.
Rzecznik prasowy Służby Więziennej Luiza Sałapa poinformowała, że Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Warszawie przez całą dobę przyjmuje zgłoszenia od przedstawicieli władz lokalnych, którzy chcą skorzystać z pomocy skazanych przy usuwaniu skutków nawałnicy. Podkreśliła, że w okręgu warszawskim zostało zaangażowanych 70 więźniów z Aresztu Śledczego w Radomiu, Oddziału Zewnętrznego w Wincentowie, Aresztu Śledczego w Grójcu i Aresztu Śledczego w Warszawie Mokotowie.
Skazani pracują przy odblokowywaniu lokalnych dróg, pomagają poszkodowanym w uporządkowaniu zniszczonych domów i gospodarstw, uszczelniają wały przeciwpowodziowe, odgruzowują, porządkują zniszczone tunele foliowe, w których uprawiano warzywa - podała. Więźniowie pomagają w usuwaniu skutków nawałnic także w Łódzkiem.