3400 interwencji w związku z załamaniem pogody
Usuwanie z dróg i ulic połamanych konarów drzew, wypompowywanie wody z piwnic, umacnianie wałów powodziowych - w związku z załamaniem pogody strażacy w całym kraju interweniowali już ponad 3400 razy. Liczba ta jednak nadal wzrasta, najgorsza sytuacja jest w województwach lubelskim, podkarpackim, mazowieckim i warmińsko-mazurskim.
- W tej chwili mamy informacje już o pięciu poszkodowanych osobach. Wśród nich jest dziewczynka i strażak, ranny podczas jednej z interwencji - powiedział rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak.
Jak dodał, najwięcej akcji strażaków ma związek z usuwaniem złamanych konarów drzew. Pomagają też kierowcom, których auta utknęły w zalegającym śniegu.
- Ciężka sytuacja jest w Elblągu i na Wyspie Nowakowskiej z powodu cofnięcia się wody z Zalewu Wiślanego. W Elblągu zalanych jest kilka ulic i budynków. Na wyspie cały czas trwa umacnianie wałów powodziowych. Ze znajdujących się tam miejscowości ewakuowano już pierwsze rodziny, prawdopodobnie ok. 400 osób zostanie jeszcze ewakuowanych. Zostaną rozwiezieni do szkół - powiedział Frątczak.
Z żywiołem walczy tam kilkadziesiąt jednostek straży pożarnej, kolejne są w gotowości.
INTERIA.PL/PAP