. Było ich w sumie 18; prezydenta oskarżano m.in. o przyjmowanie łapówek. W innej umorzonej sprawie badano finansowanie kampanii samorządowej SLD w Olsztynie w 2002 r. Pieniądze na komitet wyborczy miały być wpłacane przez tzw. słupy - informuje "Rzeczpospolita". Śledczy zajmowali się też wywiadem udzielonym przez Małkowskiemu "Gazecie Olsztyńskiej", w którym mówił o złożonej mu ofercie korupcyjnej. Według dziennika, prokuratura zajmowała się także sprawami, w których oskarżał Małkowski, m.in. doniesieniem na dziennikarza "Faktu", który ujawnił bilingi rozmów z telefonu komórkowego prezydenta Olsztyna. Wynikało z nich, że Małkowski często dzwonił na sekslinie.