Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Rzeczpospolita": "Podkręcone" wyniki z matur

Jak wynika z wyliczeń ekspertów, w tym roku 15 tysiącom uczniów „podkręcono" wyniki na egzaminie dojrzałości - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Tegorocznej matury nie zdało prawie 30 proc. uczniów
Tegorocznej matury nie zdało prawie 30 proc. uczniów/Jarosław Respondek/Reporter

Choć tegoroczną maturę oblało blisko 30 proc. uczniów, to okazuje się, że powinno być ich znacznie więcej. Egzaminatorzy dodali punkty, które w efekcie zadecydowały o zdaniu matury z poszczególnych przedmiotów, nawet 5 proc. z 300 tys. przystępujących do egzaminu. Były szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej mówi otwarcie, że złamano prawo - pisze "Rz".

Wynikom tegorocznych matur przyjrzał się doktor Bogdan Stępień z Instytutu Analiz Regionalnych. Jego niepokój wzbudził egzamin z j. polskiego. Zaskakująco duża grupa uczniów osiągnęła minimalny próg zdawalności wynoszący 30 proc., to jest 21 z 70 możliwych do zdobycia punktów. Taki wynik uzyskała w tym roku największa część zdających - ok. 3,7 proc. uczniów. Ci, którzy osiągnęli wynik minimalnie niższy (20 lub 19 punktów), stanowią zaledwie ułamek promila. 

"Według moich wstępnych szacunków w skali kraju "podkręcono" ok. 4 proc. prac z języka polskiego, tak by ich autorzy mogli przeskoczyć próg zdawalności" - mówi 'Rzeczpospolitej" dr Stępień. To daje w sumie 12 tys. prac.

Podobny mechanizm zastosowano także w przypadku matematyki, choć na mniejszą skalę, bo możliwość ingerencji egzaminatorów w wyniki jest mniejsza (zadania zamknięte z matematyki sprawdza skaner). W wynikach matury z matematyki zdecydowanie ponad przeciętną wybija się odsetek uczniów z minimalnym wynikiem gwarantującym sukces, a zdecydowanie mniej jest prac z wynikiem niewiele niższym od progu zdawalności. Według szacunków dr. Stępnia w skali kraju "podkręcono" ok. 3 tys. prac z matematyki.

Zdaniem prof. Krzysztofa Konarzewskiego, byłego szefa Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, nie da się tego zjawiska wytłumaczyć inaczej niż tym, że dyrektorzy poszczególnych komisji kazali ponownie sprawdzić wszystkie prace na granicy zdawalności i szukać wszelkich możliwości ich zaliczenia.

INTERIA.PL

Zobacz także