Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Rzeczpospolita": BOR nie jest w stanie dbać o bezpieczeństwo prezydenta

Czy prezydent Andrzej Duda ma zapewnioną odpowiednią ochronę? "Nie jesteśmy w stanie należycie zadbać o bezpieczeństwo prezydenta" – twierdzą funkcjonariusze BOR.

Andrzej Duda podczas meczu Polaków w ramach mistrzostw Europy w piłce ręcznej
Andrzej Duda podczas meczu Polaków w ramach mistrzostw Europy w piłce ręcznej/Michał Klag/Reporter

Funkcjonariusze BOR twierdzą, że nie mogą dobrze dbać o bezpieczeństwo głowy państwa. MSWiA uspokaja - pisze w "Rzeczpospolitej" Andrzej Gajcy.

Gazeta donosi o dwóch incydentach w styczniu tego roku, które mogły zagrozić bezpieczeństwu prezydenta Andrzeja Dudy.

Jak nieoficjalnie komentują funkcjonariusze BOR i pracownicy Kancelarii Prezydenta, ich przyczyną były kwestie organizacyjne.

Pierwsze zdarzenia miały miejsce w krakowskiej Tauron Arenie podczas mistrzostw Europy w piłce ręcznej, drugie w czasie gali Człowieka Roku "Gazety Polskiej".

"Nie jesteśmy w stanie należycie zadbać o bezpieczeństwo prezydenta" - przyznają na łamach dziennika BOR-owcy.

MSWiA, któremu podlega BOR, przekonuje, że podczas obu imprez wszystkie procedury bezpieczeństwa zostały spełnione. Natomiast osoby z ochrony prezydenta Dudy twierdza coś innego. W ich opinii na przykład w Krakowie "ochrona tak naprawdę była iluzoryczna".

Więcej w "Rzeczpospolitej".

INTERIA.PL

Zobacz także