Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Prosili o nawigatora z Rosji

36. Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego odpowiedzialny za wożenie VIP-ów wysłał dokumenty z prośbą o nawigatora do ambasady RP w Moskwie i do polskiego MSZ - informuje "Rzeczpospolita".

/Agencja SE/East News

O wyznaczenie nawigatora naprowadzania (w lotniczym slangu - lidera) na lot 7 kwietnia z premierem Donaldem Tuskiem i 10 kwietnia z prezydentem Lechem Kaczyńskim pułk występował już 18 marca, czyli trzy tygodnie przed katastrofą. Informacje gazety potwierdził ppłk Robert Kupracz, rzecznik prasowy Dowództwa Sił Powietrznych. W tym samym piśmie (clarisie) lotnicy prosili o dane dotyczące lotniska w Smoleńsku.

Rosyjski nawigator nie poleciał ani z premierem, ani feralnego 10 kwietnia, gdy prezydencki tupolew roztrzaskał się pod Smoleńskiem. Strona rosyjska nie potwierdziła gotowości do zabezpieczenia lotów przez lidera - napisał Kupracz w odpowiedzi na pytania gazety.

Byli lotnicy 36. pułku powiedzieli "Rz", że dawniej latanie na Wschód z rosyjskim liderem było niemal regułą.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także