Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Procenty dla zachęty

Giełda i fundusze inwestycyjne - przez ostatnie trzy lata maszynki do zarabiania pieniędzy - pokazały swoją gorszą stronę. Po kilku miesiącach ostrych spadków duzi i mali inwestorzy liczą straty. W naszym poradniku podpowiemy, jak wciąż zarabiać, a przy tym zminimalizować ryzyko w tym trudnym dla rynków finansowych czasie.

Trzy miliony Polaków, posiadaczy jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych, odrobiło przyspieszoną i dość kosztowną lekcję z zasad funkcjonowania giełdy. Od sierpnia indeks największych spółek (WIG20) spadł z poziomu 3900 do ok. 3000 punktów. W ten sposób kursy spółek powróciły do miejsca, w którym były pod koniec 2006 r.

Najlepiej zrobili ci, którzy zainwestowali w akcje lub fundusze akcji na początku hossy (przełom 2004/2005) i wycofali pieniądze w wakacje. W ten sposób zarobili ok. 100 proc., przy czym najlepiej zarządzane fundusze akcji dały im 120-140 proc. Ale nawet ci, którzy cierpliwie od trzech lat trzymają oszczędności w akcjach lub funduszach, są wciąż na plusie. W ich przypadku indeks WIG20 wzrósł o ponad 50 proc. Najgorzej na swoich inwestycjach wyszła natomiast ta grupa klientów, która kupiła jednostki funduszy w czerwcu i lipcu 2007 r. - To często niedoświadczeni inwestorzy, których namówił sprzedawca w banku albo pośrednik finansowy - mówi Ludwik Sobolewski, prezes Giełdy Papierów Wartościowych. Milion Polaków uwierzyło, że fundusze to samograj - wystarczy wpłacić i przyrasta. Skuszeni perspektywą wysokich zysków i reklamami, likwidowali lokaty, by wpłacić pieniądze do Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych (TFI). Sprzedawcy zapominali jednak dodać, że inwestując poprzez fundusze na giełdzie, kupujemy niepewną przyszłość, a nie zyskowną przeszłość. Zaś ostrzeżenia o możliwości poniesienia strat - owszem były - ale zazwyczaj drobnym drukiem.

Czytaj więcej w Polityce.

Polityka

Zobacz także