Pamiątki po Chopinie w Poturzynie zagrożone
Starej wozowni - jedynej pozostałości po zabytkowym dworku w Poturzynie, w którym przez pewien czas przebywał Fryderyk Chopin, grozi rozbiórka - alarmuje "Nasz Dziennik".
Akurat w roku obchodów 200 rocznicy urodzin kompozytora, może zniknąć jedna z pamiątek po nim. Do rejestru zabytków wpisano park, a dopiero teraz rozważa się wszczęcie procedury umieszczenia na liście także zabudowań.
Póki co, wiele lubelskich organizacji próbuje uratować ruiny niegdysiejszego dworku. Wystosowano m.in. pismo do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdana Zdrojewskiego z prośbą o otoczenie tego miejsca opieką.
Do tego, aby ocalić ruiny droga jeszcze daleka, bo urzędnicy dopiero wybierają się do Poturzyna, by na miejscu ocenić stan pozostałości - kończy "Nasz Dziennik".
INTERIA.PL/PAP